Jeszcze 80 lat temu sprawa była prosta. Skoro Watykan szuka grobu świętego Piotra i od 10 lat nie może go znaleźć, to może trzeba zapytać kogoś, kto ma Objawienia i sam Pan Bóg coś podpowie. Maria Valtorta miała już od jakiegoś czasu wizje i zapisywała je, dlatego Watykan nawiązał z nią kontakt w tej sprawie.
Ale Orędzia z Nieba jakie dostawał Papież nie ograniczały się do sprawy grobu. Od wizjonerki przychodziły stanowcze Orędzia o konieczności Odnowy Kościoła i przestrzegające przed komunizmem. Kto inny, jak nie wroga agentura, doprowadziła do zablokowania Orędzi dostarczanych Papieżowi? Tak zaczął się dystans Watykanu i Objawień, trwający w dużym stopniu do dziś.
Nadanie książce formy powieści jest zręcznym zabiegiem, mającym na celu przedstawienie faktów historycznych. Orędzia zamieszczone w książce, spisane przez Marię Valtortę są autentyczne. Te słowa nie były dotąd publikowane w innych jej dziełach, takich jak "Poemat Boga-Człowieka". Okładka książki przedstawia piorun, który uderzył w kopułę bazyliki św. Piotra w dniu, w którym Benedykt XVI nagle ogłosił swoją rezygnację. Było to w 2013 roku, w momencie, gdy książka była przygotowana do ukazania się w polskich księgarniach.
Wroga agentura na Watykanie to temat także innych książek. "Morderstwo 33 stopnia" - o lustracji antymasońskiej rozpoczętej przez Pawła VI. "Czwarta Tajemnica Fatimska" - o ukrywanej tajemnicy. Dziś wiemy dlaczego jest ukrywana:
"Moja córko, nawet ostatnia tajemnica fatimska nie została podana
światu, ponieważ ujawniała prawdę o złej sekcie szatana wkraczającej do
Watykanu. Ostatnia część tajemnicy nie została ujawniona w celu ochrony
nikczemnej sekty, która od czasu Objawienia Mojej Matki w świętym
sanktuarium w Fatimie, w wielkiej liczbie weszła do Watykanu."
(Orędzie "Ostrzeżenie", styczeń 2012)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz