26 sierpnia 2025

Miłość dopiero się zaczyna


"Jeszcze nic nie widziałeś i nie słyszałeś z tego, co Ja dla ciebie zarezerwowałem."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"W bardzo krótkim czasie będziecie świadkami jeszcze większych rzeczy."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"Jeszcze nie odkryłeś całkowicie, jak bardzo jesteś kochany przez Boga."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"Nie odkryłeś w pełni Potęgi Boga, Jego Miłości i Miłosierdzia."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"Zaczynasz się dopiero budzić do tego, czym jest Miłość."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"Zaczynasz dopiero odkrywać, jak bardzo jesteś kochany, ponieważ zaczynasz dopiero uznawać swoją małość."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"Jeszcze masz tyle prawd do odkrycia."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

 

Kłamstwo zasmuca. Smutek z braku ufności.


"...zasmucałyście kłamstwem serce sprawiedliwego, chociaż Ja go nie zasmucałem..."
(Ez 13,22)

"Smutek pochodzi czasem z niedostatku ufności"
("On i ja")

"Nie powinnaś tracić radości. Jest ci potrzebna dla wznoszenia się w górę"
("On i ja")

"Ucieka radość Twoja? Wracają dawne porywy serca, te niedobre? Nieprzyjaciel próbuje. On nie ustanie."
(Cyprian Polak - objawienia) 

 

 

Towarzystwo osób podobnie myślących


"Każdemu z was potrzebne jest towarzystwo osób podobnie myślących. Bez tego czujecie się bezradni i bezbronni wobec grup aktywnie działających przeciw Mnie."
("Boże Wychowanie")

"Twórzcie koła przyjaciół dookoła siebie, a kiedyś Ja je połączę."
("Boże Wychowanie")

"Teraz nadchodzi pora, w której wy powinniście tworzyć wokół siebie koła przyjaciół i pomagać ludziom dobrej woli w wejściu na moje drogi."
("Boże Wychowanie")

"Moje dzieci, teraz – jak powiedziałem – powinniście się jednoczyć, tworzyć obok siebie koła przyjaciół – nie dla obrony, lecz aby walczyć, występować przeciw temu wszystkiemu, co was niszczy."
("Boże Wychowanie")

"Bardzo potrzeba Mi w waszym kraju takich oaz zawierzenia, do których będą mogli przychodzić wszyscy spragnieni."
("Boże Wychowanie") 

 

 

Łagodność i miłość w małżeństwie


"Popatrz, co uczyniłem w waszym małżeństwie i jaka łagodność panuje w was. Spójrz, co uczyniłem z każdym twoim dzieckiem i jak prowadziłem ich samych i ich współmałżonków. Popatrz na wnuki i na ich miłość, jaką ci przez nich daję."
("Dla szczęścia Moich, Moich wybranych, Jezus")

"To miłość, którą nosicie w sobie sprawiła, że szukaliście szczęścia, pragnąc połączyć się w małżeństwie, aby żyć z ukochaną osobą. To miłość sprawiła, że pragniecie mieć dzieci."
("Miłość do wszystkich Moich dzieci - Jezus")

"Moje dzieci, kiedy mocą sakramentu małżeństwa stajecie się jednym, wy nie jesteście dwojgiem, jesteście tylko połową drugiej osoby. To dlatego trzeba, byście szanowali siebie, jak również szanowali tę drugą osobę."
("Miłość do wszystkich Moich dzieci - Jezus")

"Mąż powinien być dla żony tym, czym Ja jestem dla mojego Kościoła. Powinien być jej wierny. Powinien zgodzić się na to, by zapomnieć o sobie z miłości do niej. Powinien ją obdarowywać, pragnąc tylko tego, by sprawiać jej przyjemność. Nawet zanim go [o coś] poprosi, daje jej wszystko, ponieważ zna jej potrzeby; ona jest dla niego jego skarbem."
("Miłość do wszystkich Moich dzieci - Jezus")

"Ci, którzy podejmują trud naśladowania Mnie, uczą się – każdy we właściwych dla siebie i najbardziej sprzyjających warunkach – jak stawać się nowym Adamem, nową Ewą, dziećmi Bożymi współżyjącymi z Ojcem swym w miłości i zrozumieniu już tu na ziemi."
("Boże Wychowanie")


Pomnażanie Miłości


"Jestem Miłością – co mają czynić słudzy moi? Służyć Miłości, głosić miłość, rozważać, jak można mnożyć miłość moją, jak otoczyć miłością wszystkie potrzeby człowieka stęsknionego Mnie – Miłości prawdziwej. Prawdziwy rozum rozważać powinien, w czym przejawia się moja miłość (materia, życie, władze człowieka i jego możliwości budowania miłości i rozszerzania jej). Czyż mało do kochania wam dałem?"
("Boże Wychowanie")

"Kto tylko może, niechaj sieje wszelkimi przejawami Bożej Miłości, nie licząc się z jakimikolwiek kosztami."
("Żywy Płomień" - objawienia)

"Bądźcie dziećmi miłości, które nie mają innych zmartwień jak to, żeby szerzyć miłość, która będzie się mnożyć bez końca."
("Miłość do wszystkich Moich dzieci, Jezus")

"O, rozsiewaj dobroć, rozsiewaj miłość, a zwłaszcza wśród złych."
("On i ja") 

 

 

Upadek oświaty i reformy księdza Konarskiego


Fragmenty książki "Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży" Feliksa Konecznego.

      "Owoce zwycięstw Sobieskiego zebrał następca jego; gdy Turcy już ustąpili z Węgier, zawarto pokój i wtenczas Podole w roku 1699 wróciło do Polski. (...) 

      Niestety, czasy te mają w sobie coś arcybolesnego, mianowicie upadek oświaty. Uniwersytet Jagielloński, niegdyś nasza sława i duma, podupadł tak dalece, iż profesorowie jego nawet nie wiedzieli, nad czym pracują uczeni innych narodów. Nauczanie tak się w uniwersytetach polskich obniżyło, iż właściwie były to szkoły średnie, które ukończywszy, wyjeżdżało się dopiero na prawdziwą naukę uniwersytecką za granicę. Ale ledwie drobna cząstka młodzieży mogła sobie pozwolić na takie podróże kosztowne. Obniżał się więc coraz bardziej poziom umysłowy, i niebawem Polacy przestali dbać o nauki. Ogół narodu stawał się nieskorym do książki. Przestawała Polska być ogniskiem kultury. Daliśmy się prześcignąć innym wielce w naukach, to też i oświata powszechna musiała się skutkiem tego obniżać w społeczeństwie. 

      Upadek oświaty pociągał za sobą upadek wszystkiego a wszystkiego. Nie może być inaczej, bo do każdej ludzkiej czynności potrzebne są... władze umysłowe. Im one bardziej wykształcone, tym rozumniejsze są czynności człowieka; im mniej nauki i wykształcenia, tym łatwiej o czyny niemądre.

      Z ubytkiem oświaty zmniejszała się biegłość w załatwianiu spraw publicznych, czyli ubywało rozumu politycznego. Siła umysłowa narodu słabła, i skutkiem tego malała też jego siła polityczna, tj. siła i znaczenie państwa. 

      Czyny nierozumne zaczynają się zaraz po śmierci Jana III i trwają niestety odtąd tak długo, aż naraziły państwo na zatracenie."

Upadek doprowadził do zwiększenia niebezpiecznych wpływów Rosji w Polsce, czego najbardziej symbolicznym wydarzeniem był "sejm niemy" w 1717 roku. Byli jednak tacy Polacy, którzy gorliwie zajmowali się odnową szkolnictwa:

      "Do grona przyjaciół Stanisława Leszczyńskiego należał też ksiądz Stanisław Konarski, pijar, mąż wielce zasłużony w Kościele, bo zreformował zakon pijarski, przeznaczając mu za zadanie urządzanie szkół postępowych. W roku 1740 stanęła pierwsza taka szkoła w Warszawie, a za przykładem pijarów poszły szkoły jezuickie, i w ciągu jednego pokolenia podniosło się szkolnictwo polskie tak wysoko, że stało się najlepszym w całej Europie. Ksiądz Konarski wydał też w roku 1760 obszerne dzieło pod tytułem „O skutecznym rad sposobie", w którym zapowiada, że nastąpi rozbiór Polski przez państwa ościenne, jeżeli się nie przeprowadzi naprawy rządu i nie zniesie liberum veto. Nie mając władzy w rządzie, rozumni patrioci pracowali przynajmniej nad wychowaniem młodzieży. Droga była niezawodna, lecz długa. Zróbmy rachunek. Wychowankowie pierwszej szkoły pijarskiej, otwartej w roku 1740, mogli dopiero mniej więcej około roku 1765 począć wywierać wpływ publiczny, a byliby jeszcze nieliczni; dopiero po rozmnożeniu tych szkół po dalszych kilkunastu latach, a więc około roku 1780, można było spodziewać się, że w każdym powiecie będzie już tylu ludzi rozsądnych, którzy mogliby przewodzić nad szlachtą sejmikową, stawić czoło prywacie i pokusić się potem o większość na sejmie. A zatem aż do roku mniej więcej 1780 mogła tylko wzrastać ilość ludzi dobrze myślących, ale nie mogli jeszcze zaważyć na losach państwa."

Reformy księdza Konarskiego polegały na uczeniu w szkołach rzeczy naprawdę potrzebnych.




Nie można zapominać o świętej Faustynie


Jest dziś wiele Objawień, dlatego niektórzy zapominają o świętej Faustynie. W "Dzienniczku" zapisane są ważne słowa dla osób nawracających się z najbardziej grzesznego życia:

"Niech pokładają nadzieję w miłosierdziu Moim najwięksi grzesznicy. Oni mają prawo przed innymi do ufności w przepaść miłosierdzia Mojego. Córko Moja, pisz o Moim miłosierdziu dla dusz znękanych. Rozkosz sprawiają Mi dusze, które się odwołują do Mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do Mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim"
("Dzienniczek", nr. 1146).



Duch Święty działa nie tylko przez Objawienia

 

Objawienia są Darem Ducha Świętego, przejawem Jego działania w świecie. Jednak Bóg może działać także poza Objawieniami, gdyż wielu ludzi ich nie przyjmuje, a także im trzeba pomóc.

Są takie książki, pełne Ducha Bożego, w których znajdziemy ważne podpowiedzi:

 


W moim przypadku było tak, że pomogły mi Objawienia, już w młodości. Dlatego o nich piszę i nie sposób, abym je przemilczał. Potrzeba szukać rozwiązań dla osób, które nie wierzą tak jak my. Ważne, aby zrobiły choć krok ku prawdzie. Potrzeba tworzyć społeczność, która potrafi im pomóc.


Służba czysta czyli skuteczna

 

Słowa Matki Bożej:

"Oczyszczajcie się, bo służba Panu memu staje się tym skuteczniejsza, im jest czystsza. Oczyszczajcie się od złych przewidywań, depresji, niewiary w naszą pomoc, od wszelkich pożądliwości (przedmiotów materialnych, sławy, chwały, znaczenia, wyniesienia ponad innych). Zwróćcie uwagę na pogłębiający się niestety w moim kraju brak miłosierdzia wobec słabych, bezbronnych i niechętnie przez was widzianych. Dzieci, teraz najbardziej potrzebne jest wam zawierzenie i pewność zwycięstwa. Odrzućcie poczucie niemożności, nieumiejętności, a przede wszystkim beznadziejności."
("Boże Wychowanie")


Całe Orędzie:

http://www.objawienia.pl/anna/anna/bw-10.html



Duchowe światło przychodzi stopniowo

"Kiedy wejdziesz w światłość, zrozumiesz. Do tej chwili będziesz szła w Prawdzie po omacku, będziesz zdobywać Miłość okruch po okruc...